piątek, 3 czerwca 2011
"Wyjątek" Christian Jungersen
"Wyjątek" Christian'a Jungersen'a zrobił na mnie wrażenie od momentu przeczytania opisu. Ludobójstwo, listy z pogróżkami, gra psychologiczna, zachowania ludzkie w poczuciu strachu i zagrożenia, czy chociaż coś przemawia na niekorzyść?
Głównymi bohaterkami są pracownice Duńskiego Centrum Informacji o Ludobójstwie : Iben, Malene, Anne-Lise oraz Camilla.
Poznajemy ich życie i zwyczaje, myśli i zadania wykonywane w pracy. Wszystko wydaje się poprawne, ale takie nie jest. Koleżanki mają problem z Anne-Lise, początkowa niechęć zamienia się w mobbing.
"A im brutalniej traktują oni swoje ofiary, tym bardziej są skłonni postrzegać je jako ludzi, którzy zasłużyli na okrutną karę."Pewnego dnia Iben i Malene dostają list, w którym ktoś grozi im śmiercią. Pierwsze skojarzenia wskazują na zbrodniarzy, o których piszą w pracy. W dalszych próbach wyłonienia osoby odpowiedzialnej wychodzi na jaw, że obie Iben i Malene pisały o serbskim zbrodniarzu wojennym Mirku Žigiciu.
List zmienia życie Iben, zaczyna żyć w strachu nosząc pod spodniami przymocowany do łydki sztylet. Tymczasem przychodzi kolejny list. List otrzymuje Camilla, która jest sekretarką, a to zmienia już wiele, bo kto miałby za złe sekretarce, która nie pisze o zbrodniarzach i bojownikach?
Czy to zemsta? Czy zachowanie współpracowników jest normalne? Kto i dlaczego grozi im śmiercią?
Jak wiele pytań i wątpliwości, tak coraz więcej zaczyna być podejrzanych. Zwłaszcza po informacjach od psychologa na temat natury umysłu ludzkiego. Czy któraś miała dramatyczne przeżycia w dzieciństwie? Co wiemy o życiu osób, z którymi pracujemy? Czy mają jakąś tajemnicę?
"...wszyscy mamy w sobie różne tożsamości. I że naprawdę dość powszechne jest, że jedna tożsamość nie wie, co robi druga.""-My wcale nie wkładamy masek. Nie decydujemy się na odgrywanie roli. Tu nie ma mowy o zewnętrznej presji czy o świadomym wyborze. Zmieniamy się w różnych w pełni rozwiniętych ludzi. Właściwym słowem jest tu 'tożsamość'. Mamy w sobie wiele tożsamości."
Książka to nie tylko życie i praca osób z Centrum Informacji o Ludobójstwie, to również informacje o dziejach ludobójstwa, o holocauście. W książce jest chociażby informacja o polskim pasterzu Antonim Gawryłkiewiczu.
"Polak ryzykował życie wykopując podziemne kryjówki dla szesnastu Żydów, którzy przeżyli masakrę w getcie w Raduniu. Ocaleli, ponieważ schowali się na strychu. Gdy Niemcy weszli do domu, ojciec rodziny zmuszony był udusić swojego najmłodszego synka, który zaczął płakać.""Przez dwa lata Antoni Gawryłkiewicz szykował posiłki dla szesnastu Żydów i wynosił z ziemianek ich odchody, by zatrzeć wszelkie ślady"
"Wyjątek" porusza wiele ważnych kwestii zarówno zachowania ludzi, temat ludobójstwa oraz kwestie mobbingu. Wszystko ma wpływ na człowieka i jego psychikę.
"Na przestrzeni ostatnich stu lat podczas wojen zabito czterdzieści milionów ludzi. To przerażająca liczba. I konieczne jest, aby państwa całego świata przeznaczały wiele sił i środków na zapobieganie kolejnym wojnom. Ponadto w ciągu tego samego stulecia sześćdziesiąt milionów ludzi, a więc półtora raza więcej, zginęło w wyniku masowych zbrodni, organizowanych przez rządy ich krajó. Na ile ważne jest więc zrozumienie ludobójstwa i zapobieganie dalszym zbrodniom? Jeśli będziemy kierować się liczbą zabitych, widać, że jest to obecnie największy problem na świecie."
"Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat."
POLECAM!
Im więcej stron przeczytałam, tym większe miałam wrażenie, że poddana zostałam praniu mózgu. Każdy z bohaterów staje się podejrzany i nie jesteśmy w stanie praktycznie do końca wyłonić tej właściwej osoby. Zło ma wiele imion i twarzy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brzmi ciekawie, dopiszę do swojej dłuuuugiej listy czytadeł :)
OdpowiedzUsuńIntrygująca recenzja:). Zdecydowanie zachęciłaś mnie po sięgnięcie po tę książkę:))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lektura dla mnie! Zapisuję na liście "do zdobycia".
OdpowiedzUsuńJeśli kiedykolwiek znajdę tę książkę na bibliotecznej półce, to pewnie po nią sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj Kass :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że również postanowiłaś założyć książkowego bloga, oczywiście dodaję Cię do linków :)
A książka zdecydowanie dla mnie. Lubię pozycje, które jednocześnie napawają mnie strachem, grozą - ludobójstwo i są psychologiczne. :)
Pozdrawiam!
O tej książce nie słyszałam, ale poszukam jej
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się całkiem ciekawie. Wpisuję na listę:)
OdpowiedzUsuńJuż pierwszym akapitem mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńOkładka też jest świetna.
Muszę ją dodać do listy.
widziałam ją w centrum taniej książki za 5 zł. i tak się zastanawiałam nad kupnem, ale po Twojej recenzji chyba się skusze:)
OdpowiedzUsuń